W kraju niewiernych
Wychodzisz ze śluzy biosfery i widzisz ją - Katedrę - przed/ponad sobą: poszarpany cień na tle gwiazd. Trzeba światła, żeby docenić jej architekturę, a światła właśnie brak.Teraz, w długim okresie kosmicznego interhelium, Katedra jest przede wszystkim Tajemnicą. To nie jest budynek, to rzeźba. Ale też i nie rzeźba.Asymetria wież powoduje, iż ażur żywokrystu zdaje się
chylić ku kraterowi, ku patrzącemu, natomiast przewrotność algorytmów redukcyjnych odpowiedzialnych za kształt zewnętrznych powierzchni nawy głównej - iż toczy Katedrę jakiś nowotwór, że patrzący widzi ostatnią, przedśmiertną postać budowli, a zaraz - za dzień, za dwa - zapadnie się ona w siebie, sklęśnie, przegnije, trzasną pod ciężarem udręczonego kamienia strzeliste żebra, runie zwieńczony krzyżem kręgosłup i spomiędzy szczęk wytoczy się lawina suchej krwi.Zawiera opowiadania: Ruch Generała, IACTE, Irrehaare, Muchobójca, Ziemia Chrystusa, Katedra, Medjugorje, In partibus infidelium.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Jacek Dukaj. |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Super Nowa, 2000. |
Opis fizyczny: | 538, [1] s. ; 20 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)